Plan dnia 4-miesięcznego dziecka

Kryzysy już chyba za nami. Przynajmniej na jakiś czas mamy spokój. W związku z tym chciałabym Wam pokazać plan dnia Adasia. Mój synek skończył już 4 miesiące. Mniej więcej od początku czerwca próbowałam usystematyzować jego pan dnia. W tym celu korzystam z metody łatwego planu Tracy Hogg, o którym już pisałam. Jeszcze nie mogę pochwalić się stuprocentowym rezultatem, ale znów jestem na właściwej drodze. Oczywiście są dni, kiedy tylko niewielka część dnia przebiega wg planu, ale zawsze lepsze to niż nic. Coraz częściej pojawiają się jednak dni, kiedy Adaś funkcjonuje wg harmonogramu i nie ukrywam, że to są moje ulubione dni.

Plan dnia 4-miesięcznego dziecka w naszym wydaniu wygląda następująco:

6:05 Pobudka

Najczęściej budzi nas Karolcia, która po przebudzeniu przybiega do pokoju, w którym śpię z Adasiem. Są jednak i takie poranki, że synek budzi się sam, ale te należą do rzadkości. Adaś śpi w łóżeczku ale jeśli mamy ciężką noc (więcej niż 2-3 pobudki w nocy) to nad ranem zabieram Adasia do swojego łóżka, by choć troszkę dłużej pospać.

6:10 Zabawy z siostrą

Dzień zaczynam od ogarnięcia siebie. W tym czasie dzieci razem bawią się na łóżku. Karolcia znosi Adasiowi pluszaki albo czyta mu książeczki.

6:20 Poranna toaleta

Adaś korzysta z pieluszek. W nocy już go nie przewijam, chyba że zrobi kupkę. W konsekwencji nad ranem pielucha jest pełna a czasami nawet przecieka. Adaś podobnie jak Karolcia zmienia pajacyk na body i spodenki.

6:30 Swobodne zabawy

W pierwszej kolejności karmię Karolcię. Adaś w tym czasie spędza czas na macie w towarzystwie kontrastowej książeczki albo w foteliku samochodowym słuchając piosenek, których teledyski puszczam córce do śniadania.

7:05 Śniadanie

Adaś jest karmiony wyłącznie piersią. Jego posiłek trwa.ok. 10 minut.

7:15 Swobodne zabawy

Po posiłku bawimy się z Karolcią na macie. Adaś lubi grzechotki i niewielkie pluszaki.

7:45 Usypianie

Mniej więcej po godzinie i czterdziestu pięciu minutach aktywność Adaś zaczyna wykazywać oznaki senności. Robi się marudny i nie chce spokojnie leżeć na macie. Biorę go wówczas na ręce i delikatnie kołysze śpiewając kołysankę. Daje mu w ten sposób znać, że zbliża się pora snu. Synek wycisza się w moich ramionach i kiedy jest już prawie śpiący to odkładam go do łóżeczka. Chwilę jeszcze patrzy co się dzieje, po czym zapada w sen.

8:15 Drzemka

Adaś drzemki spędza w swoim łóżeczku. Początkowo nie były one zbyt długie bo trwały po 20-30 minut. Obecnie coraz częściej poranna drzemką wynosi 45 minut, ale zdarza się i godzinna.

9:00 Pobudka i toaleta

Po drzemce podobnie jak u Karolci, Adaś ma zmienianą pieluszkę.

9:15 Swobodne zabawy

Kolejnym punktem dnia są zabawy. Adaś bawi się na macie. Początkowo kładę do na pleckach a po jakimś czasie przekręcam na brzuszek. Adaś po ukończeniu 3,5 miesiąca nauczył się obracać na boki więc często sam zmienia pozycję by chwycić upatrzoną zabawkę.

10:00 Karmienie

Staram się karmić synka co 3 godziny. Mimo, że teoretycznie powinien przejść już na system 4-godzinny to jednak widzę, że nie jest jeszcze gotowy na zmianę.

10:15 Swobodne zabawy

Po jedzeniu Adaś bawi się dalej. Z uwagi na ładną pogodę wychodzimy wówczas na balkon. Często pokazuje wtedy synkowi świat znajdujący się za balustradą. Kiedy zbliża się pora snu Karolci odkładam Adasia do łóżeczka, gdzie bawi się on karuzelą.

11:00 Drzemka

Po kolejnych 2-2,5 godzinach czuwania jest pora na drugą drzemkę. Mając na uwadze, że w tym czasie Karolcia śpi w drugim pokoju staram się od początku usypiać Adasia w łóżeczku. Póki co idzie nam to opornie. Muszę niemal non stop go wkładać i wyciągać aż w końcu i tak kołysze go w ramionach i odkładam do łóżeczka dopiero, gdy już niemal śpi.  

Ta drzemką jest najdłuższa i trwa około półtorej godziny

12:30 Karmienie

Po raz kolejny karmię Adasia starając się zachować schemat karmienie - aktywność -sen.

12:40 Przygotowanie do wyjścia na spacer

Kolejnym punktem dnia jest spacer. Zmieniam Adasiowi pieluszkę i w razie potrzeby przebieram. Adaś na razie je tylko mamine mleko, które nie jest zbyt brudzące więc nie mamy jeszcze dla niego "ubrań po domu".

12:45 Spacer i kończąca go drzemka

Adaś podróżuje w gondoli. Bardzo lubi w niej leżeć i bawić się zawieszonymi przy budce grzechotkami. Staram się opowiadać mu o tym co dzieje się na zewnątrz i widzę, że interesują go dźwięki otaczającego świata. Zdarza się że pod koniec spaceru mniej więcej ok. 14. Adaś ponownie zasypia.

14:45 Powrót do domu

Po powrocie do domu Adaś najczęściej się budzi, bo nie ma już kojącego terkotania kół. Wówczas jest czas na kolejną zmianę pieluchy.

15:00 Karmienie

Kolejny mleczy posiłek Adasia.

15:15 Swobodne zabawy

Adaś bawi się z Karolcią na macie. Póki co on bardziej obserwuje jak siostra uklatda zabawki, ale Karolka też często grzechocze mu grzechotką albo pokazuje jakieś zabawki. Ja w tym czasie kończę przygotowywać obiad.

16:30 Drzemka

Adaś po raz kolejny robi się śpiący. Znów kołysze go do snu na rękach i prawie śpiącego odkładam do łóżeczka. Ta drzemka trwa od 30-45 minut.

17:30 Karmienie

Tradycyjnie po drzemce Adaś dostaje pierś.

17:40 Czas w foteliku

To pora naszego wspólnego rodzinnego posiłku. Karolcia siedzi w swoim krześle do karmienia, ja z mężem jemy obiad a Adaś siedzi w foteliku samochodowym postawionym na krześle. W ten sposób wszyscy jesteśmy przy stole. W ten sposób synek może obserwować nas jedzących i powoli odkrywa, że jest jeszcze inne jedzenie niż mamine mleko.

17:50 Zabawy z tatą

Po obiedzie to mój mąż przekuje dzieci i się z nimi bawi. Ja w tym czasie sprzątam albo mam chwilę dla siebie.

18:30 Kąpiel i przygotowanie do snu nocnego

Adasia tak jak Karolcie myjemy co 2-3 dni. Jeśli jest kolej mycia córki to tego dnia nie myjemy Adasia i odwrotnie. Jeśli synek nie pluska się w swojej wanience to przecieram mu woda z mydłem pupę, stopy i rączki, smaruje pupę kremem na odparzenia oraz zakładam czystą pieluszkę. Później ubieram synka w pajacyk i śpiewam kołysanki. Następnie odkładam Adasia do łóżeczka. Synek wówczas jeszcze nie śpi tylko spokojnie leży. W tym czasie idę umyć córce zęby i przygotować ją do spania.

18:45 Sen nocny

Kiedy mój mąż usypia Karolcię, ja kładę spać Adasia. Próbuję aby zasnął w swoimi łóżeczku ale niestety nam to nie wychodzi. To też najsłabszy punkt naszego dnia. Często Adaś nie potrafi się wyciszyć i zamiast iść spać to płacze co przeciąga całą procedurę. Zdarza się również, że przed snem go karmię ale ostatnio zauważyłam, że to tylko go pobudza. Jeśli jednak uda nam się go sprawnie położyć to można powiedzieć, że Adaś skończył dzień.

Karmienia nocne

Adaś oczywiście budzi się w nocy na jedzenie. Pierwsza pobudka jest ok. 20, później ok. 23. Adaś budzi się też ok. 1:30 - 2:00, ale wtedy nie daję mu jeść tylko przytulam i kiedy widzę, że śpi dalej to odkładam go do łóżeczka. Karmienie odbywa się później ok. 3:30-4:15. W sumie mamy 3 karmienia i jedno przytulanie w czasie od rozpoczęcia snu nocnego do porannej pobudki. Oczywiście są jednak i takie noce, kiedy synek budzi się co 1-1,5 godziny. Wówczas jeśli nie ma pory karmienia to noszę synka aż się uspokoi i znów przyśnie. Jeśli to jednak nie pomaga, a minęły już 2 godziny od poprzedniego karmienia to podaje pierś. Staram się to jednak robić tylko w ostateczności, aby nie wyrobić u syna tzw. karmień nawykowych.

Zdjęcie autorstwa Daria Shevtsova z Pexels

Harmonogram dnia 4-miesięcznego dziecka - podsumowanie:

Ilość posiłków: minimum 8, ale często zdarza się więcej,

Drzemki: 4 (45/90/45/30 minut, łącznie 3 godz. 30 minut),

Sen nocny: 11 godz. 20 min.

Całkowita ilość snu: 14 godz. 50 min.

Początek dnia: 6:00 

Koniec dnia: jeśli dzień jest idealny to 18:45. Najczęściej jednak dzień kończymy między 20-21. W kryzysowych sytuacjach nawet o 22.

Plan dnia Adasia a zalecenia ekspertów

Zgodnie z rekomendacjami dziecko w wieku 4 miesięcy (16 tygodni) powinno spać ok. 3,5 - 4 godziny w ciągu dnia. Sen ten powinien być rozłożony na 3 drzemki. U nas łączny czas drzemek jest zgodny zaleceniami ale mamy jedną drzemkę więcej. Myślę, że to w dużej mierze wynika to z tego, że Adaś wcześnie zaczyna dzień a tym samym wcześnie idzie na pierwszą drzemkę. Jeśli czas aktywności ulegnie wydłużeniu i przesunie się poranna drzemką to wówczas wyelimnujemy ten ostatni sen. Z drugiej jednak strony Adaś dość długo śpi w nocy. Eksperci zalecają sen nocny trwający 11 godzin. W naszym przypadku to w najbardziej optymistycznym wariancie 11 godzin 20 minut. Głównie jednak jest to 10 godzin a zdarza się i mniej. 

Jeśli chodzi o jedzenie to Adaś je minimum 8 razy na dobę. To odpowiednia ilość karmień. Często jednak synek dostaje pierś częściej, co później przekłada się na jego masę. 

Nasz plan dnia nie jest oczywiście realizowany co do minuty. Staram się, utrwalić Adasiowi pewien schemat czynności następujących po sobie. Idzie nam raz lepiej, raz gorzej. W tych trudniejszych momentach staram się nie tracić nadziei i następnego dnia zaczynam od nowa wdrażanie planu.

A Wasze maluszki mają ustalony plan dnia, czy wolicie spontaniczność?