Przejdź do głównej zawartości

Plan dnia 11-miesięcznego dziecka

Plan dnia Adasia po skończonym 11 miesiącu życia nie odbiega zbytnio od planu z poprzedniego miesiąca. Harmonogram dnia synka jest już dość stały, chociaż teraz zmieniły się pory spania w dzień a co za tym idzie i posiłków. Po ukończeniu 11 miesięcy Adaś zaczął także raczkować, ale nie ma to dużego wpływu na to, jak przebiega jego dzień.

Plan dnia 11-miesięcznego dziecka w naszym wydaniu

6:00 Pobudka
Adaś śpi w moim łóżku, więc budzi się obok mnie. Najczęściej wstaje dlatego, że jego siostra chce się za wszelką cenę przytulać z rana do mamy. W konsekwencji Karolcia odpycha Adasia, który śpi obok mnie. To powoduje, że synek budzi się niezadowolony, że ktoś ośmielił się przerwać mu sen. Na szczęście po paru minutach Adaś jest już gotowy do rozrabiania i razem z Karolcią wygląda przez okno. W tym czasie ja mogę się nieco ogarnąć.

6:15 Poranna toaleta
Po sprawdzeniu pogody, Adaś idzie na zmianę pieluchy. To czynność zarezerwowana dla Taty, bo ja w tym czasie szykuje dzieciom i nam śniadanie.

6:30 Śniadanie
Staram się urozmaicać dzieciom posiłki, więc raz są kanapki, innego dnia kaszki albo płatki a jeszcze innego jakieś parówki ekologiczne albo wegańskie placki. Adaś je rączkami zaś kaszki lub inne dania półpłynne podaję mu na łyżeczce. Synek mimo kilkukrotnych prób picia z kubka niekapka odmawia jego stosowania, więc herbatkę dostaje w butelce. Próbowaliśmy też diody, ale zamiast pić to Adaś myje w nim ręce albo wylewa zawartość na siebie lub podłogę.

7:00 Poranna toaleta cd.
Po posiłku myjemy buźkę i rączki. Przebieramy się też z piżamki.

7:15 Czas na samodzielną zabawę
W czasie kiedy pomagam się przebrać Karolci, Adaś ma czas na indywidualną zabawę. Zwykle wywala wtedy książki z półki albo piłki sensoryczne z wiaderka.

7:30 Przygotowanie do wyjścia na spacer
Kiedy już dzieci są ubrane to szykujemy się na spacer. Przy okazji odprowadzamy Karolkę do żłobka. Najpierw ubieram Adasia, potem Karolcię a na końcu siebie. Nie ukrywam, że z uwagi na ten punkt dnia, czekam z utesknieniem na lato, kiedy nie trzeba zakładać kurtek i kombinezonów.

7:45 Spacer
Chwilę przed 8 wyruszamy na dwór. Adaś jeździ spacerówką twarzą skierowaną w kierunku jazdy. Synek lubi oglądać świat. Po drodze odprowadzamy Karolcię do żłobka i robimy zakupy. Następnie kręcimy się trochę po osiedlu. Jeśli jest ładna pogoda to nasz spacer trwa około godziny. W przeciwnym razie od razu po zostawieniu Karolci w żłobku wracamy do domu.

9:00 Powrót do domu
Po powrocie do domu rozbieramy się z zimowych okryć, ja myję ręce i rozpakowuje zakupy.

9:15 Zabawy na łóżku rodziców
Potem jest czas na łaskotki, przytulanki itp. Turlamy się z Adasiem po naszym łóżku małżeńskim, łaskocze go pod paskami i po szyjce albo bawimy się w raczka-nieboraczka lub w kominiarza.

9:30 Drugie śniadanie
Kolejnym punktem dnia jest drugie śniadanie. Adaś zjada wtedy owoce lub jogurt. Synek chętnie je wtedy rączkami.

9:45 Higiena po posiłku
Po posiłku myjemy buźkę i rączki oraz musimy zmienić pieluchę i ubranko.

10:00 Zabawy w salonie
Kiedy Adaś jest już czysty i najedzony to ma siłę do wywalania i oglądania książeczek w salonie. Ja w tym czasie rozpakowuję zmywarkę, wstawiam do niej brudne naczynia i ogarniam podłogę po samodzielnym jedzeniu Adasia.

10:30 Bajka
Kiedy jest już w miarę ogarnięte to idziemy na bajkę. Wkładam synka do łóżeczka i czytam mu bajkę. U nas są to obecnie "Bajki o dinozaurach". To krótkie historyjki, więc zazwyczaj czytam dwie.
Po skończonej lekturze daje Adasiowi smoczek i swoją koszulkę z poprzedniego dnia. Następnie kładę go w łóżeczku i głaskam po plecach szepcząc "szszszsz...". Po około 5-10 minutach synek zasypia.

10:45 Drzemka
Pierwsza drzemka z uwagi na wysłużony czas czuwania przesunęła się o mniej więcej godzinę. Od porannego wstania do drzemki jest około 4 godziny 45 minut. Adaś śpi w swoim łóżeczku. Na czas drzemki wychodzę z jego pokoju. Drzemka trwa u nas zwykle 1 godzinę 15 minut. Kiedy Adaś śpi to ja gotuję obiad, sprzątam albo prasuje.

12:00 Toaleta
Po pobudce jest pora na zmianę pieluchy.

12:15 Zabawy w pokoju dziecięcym
Potem bawimy się w pokoju dziecięcym. Adaś bardzo lubi wszystko wywalać. Największą frajdę ma jak wyrzuci wszystkie klocki z pudełka. Lubi tez rozwalać książki albo wysypywać kredki i je gryźć.

13:00 Zupa
Po zabawie czas na mniam mniam. Teraz w planie dnia jest zupa. Adaś lubi zupki. Podaje mu je łyżeczką. Ostatnio synek często mi zabiera łyżeczkę i chce nią mieszać w misce. To trochę wydłuża czas posiłku, ale wierzę, że to pierwszy krok na drodze samodzielnego posługiwania się łyżeczką.

13:20 Higiena po posiłku
Po jedzeniu musimy się umyć i przebrać.

13:30 Zabawy w salonie lub pokoju dziecięcym
Po posiłku jest kolejny czas na zabawę. Bawimy się albo w salonie, albo w pokoju dziecięcym. Wszystko zależy od tego, czy danego dnia przygotowuje obiad, czy dojadamy z dnia poprzedniego. Adaś jak jest wyspany i najedzony to potrafi się sam sobą zająć. Chętnie ogląda książeczki albo bawi się gumowymi zabawkami. Jego faworytem jest jednak bujany konik na biegunach oraz jeżdżący słoń. Adaś najchętniej w ogóle by z tych zabawek nie schodził.

14:45 Toaleta
Po zabawie zmieniamy pieluchę.

15:00 Przygotowanie do wyjścia
Powoli szykujemy się do wyjścia po Karolcię. Zakładamy kombinezon, krmujemy buźkę i pakujemy się do wózka.

15:15 Odbiór Karolci ze żłobka
Żłobek, do którego chodzi Karolcia jest w bloku obok więc po chwili jesteśmy na miejscu. Adaś jest już marudny, bo chce mu się spać. Szybko ubieram Karolcię i wyruszamy z powrotem. Córka jest bardzo ciekawa tego co się dzieje dookoła, więc powrót do domu trwa często nawet 30 minut.

15:45 Powrót do domu
Szybko się rozbieramy i myjemy ręce. Adaś już jest bardzo zmęczony, więc odpalam Karolci bajkę i szybko kładę Adasia na drugą drzemkę.

16:00 Drzemka
Adaś dosłownie pada w łóżeczku. Przykłada główkę do mojej koszulki z poprzedniego dnia i już go nie ma. Czas czuwania od pobudki z pierwszej drzemki to 4 godziny. Ta drzemka jest krótka. Nie pozwalam Adasiowi spać dłużej niż do 16:45. Synek nie jest zachwycony kiedy go budzę, ale potem nie położyłbym go wieczorem.

16:45 Podwieczorek
Po śnie Adaś zjada małą przekąskę w postaci chrupek kukurydzianych, wafli ryżowych, tubki z musem owocowym albo jakaś galaretkę/kisiel/budyń.

17:00 Higiena po posiłku
Po jedzeniu tradycyjnie idziemy się umyć. Często zmieniamy też wówczas pieluszkę lub ubranie.

17:15 Zabawy w salonie
Potem wracamy do salonu. Adaś uwielbia wtedy siedzieć z Karolcią  przy stoliku i rozwalać kredki. Synek uderza nimi o stół albo gryzie, gdyż idą mu dolne czwórki. Adaś lubi także oglądać Karolci kolorowanki albo wyciągać tubki owocowe z szuflady.

17:30 Drugie danie
Po powrocie męża z pracy jemy obiad. Adaś je to samo co my. Synek je rękami. Całkiem nieźle sobie radzi. Adaś je wszystko. Póki co nie stwierdziliśmy, aby na coś reagował alergicznie. Synek je w foteliku Ikea Antilop.

17:50 Zabawy z tatą
Po obiedzie mama sprząta kuchnię a Adaś z tatą i Karolką bawią się w pokoju dziecięcym. Synek wtedy rozwala książki, rzuca klockami, wywala pluszaki ze skrzyni albo buja się na koniku.

18:45 Kąpiel
Po zabawie czas na wieczorny rytuał. U nas rozpoczyna się on kąpielą. Wcześniej w tym miejscu była kolacja, ale z uwagi na bliskie sąsiedztwo drugie dania Adaś praktycznie nic nie zjadał. Wobec tego zrezygnowaliśmy z posiłku. Adaś bardzo lubi się pluskać w wodzie. Chętnie chlapie wodą, bawi się kubeczkami albo podziwia swoje oblicze w korku od odpływu. Adasia myje tata.

19:00 Przygotowanie do snu nocnego
Po myciu czas na wycieranie, kremowanie i ubieranie. To moja rola. W trakcie tych czynności śpiewam Adasiowi kołysanki. Synek jest już dość zmęczony i płacze, więc staram się to robić sprawnie. Na koniec jeszcze witamina D i już Adaś idzie z tatą spać.

19:15 Sen nocny
Adaś zasypia w swoim łóżeczku. Chwilę się kręci ale zazwyczaj już o 19:30 śpi. Nocnemu zasypianiu towarzyszy tatą. Adaś zasypia ze smoczkiem i moją koszulką z poprzedniego dnia. Czas czuwania od pobudki z drugiej drzemki wynosi 2 godziny 45 minut.

Pobudki nocne
Adaś niestety nie przesypia jeszcze całych nocy. Niemniej jednak jeśli nie ząbkuje to śpi całkiem spokojnie. Z uwagi na brak kolacji synek budzi się ok 21:30. Dostaje wtedy 210 ml mleka modyfikowanego. Adaś zjada całą porcję i dalej śpi w swoim łóżeczku. Kolejna pobudka jest ok. 23. Wtedy jeszcze za wcześnie na kolejną porcję mleka więc biorę synka do swojego łóżka i przytulam. Adaś zasypia. Śpi do 2-3. Wtedy podaje mu po raz drugi mleko modyfikowane. Adaś dostaje porcję 180 ml ale zjada około 2/3 zawartości i śpi dalej.

Zdjęcie Pixabay na Pexels.com


Plan dnia 11-miesięcznego dziecka - podsumowanie:


Ilość posiłków: 7 (5 posiłków stałych i 2 porcje mleka modyfikowanego)
Drzemki: 2 (75/45 minut, razem 2 godziny)
Sen nocny: 10 godzin 45 minut
Całkowita ilość snu: 12 godzin 45 minut
Rozpoczęcie dnia: 6:00 (+/- 15 minut)
Zakończenie dnia: 19:15

Plan dnia Adasia a zalecenia ekspertów
Jeśli chodzi o jedzenie to mamy jeden posiłek mniej względem poprzedniego miesiąca. Myślę, że spokojnie mogłabym kolacją zastąpić jedno karmienie ale nie chcę całkiem rezygnować z mleka w diecie dziecka. Chciałabym aby w jego menu były te dwie porcje mleka. Póki co taki układ posiłków mi pasuje, ale jeśli w jakiś sposób zmienią się pory spania synka to dostosuje się do nowych realiów.

W kwestii snu zauważam tendencję spadkową. Eksperci mówią o 14 godzinach snu dla dzieci w wieku 8-12 miesięcy. U nas to aż 1 godzina 15 minut mniej. Myślę, że gdybym poawoliła Adasiowi dłużej spać po południu albo gdyby rano nie budziła go Karolcia to wypełnilibyśmy te zalecenia. Mimo wszystko myślę, że nie jest źle, bo Adaś nie jest przesadnie marudny a w nocy śpi dość spokojnie przytulony do mamy.

W przyszłym miesiącu chciałbym spróbować przestawić Adasia już na jedną drzemkę. Wiem, że to jeszcze trochę za wcześnie (zaleca się dopiero ok 15 miesiąca), ale niedługo wracam do pracy. W tym czasie synek będzie w żłobku, gdzie przewidziana jest tylko jedna drzemka. Chcę go do tego przygotować. Oczywiście jak będzie tak będzie. Ja jak zwykle się dostosuję

Komentarze

  1. U nas też nie ma 8 h snu, ale córka dobrze się czuje i nie jest marudna.

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj pamiętam to. Wszystko co do godziny się zgadza

    OdpowiedzUsuń
  3. Mój kawaler już 4 latka. Doskonale pamiętam ten rytm dnia.

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj tak, rutyna najważniejsza jest. Zawsze starałam się trzymać stałych godzin.

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam maluszka w podobnym wieku i niestety muszę powiedzieć, że u mnie pobudka zdecydowanie wcześniej... O 5:00 trzeba się liczyć ze wstaniem z łóżka!

    OdpowiedzUsuń
  6. Wszystko precyzyjnie zaplanowane i to się ceni!

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo napięty, no ale ciężko sobie wyobrazić inny przy dzieciakach!

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam maluszka w podobnym wieku i muszę powiedzieć, że mamy bardzo podobne plany!

    OdpowiedzUsuń
  9. Zazdroszczę takiego planu. U mnie oprócz wstawania, reszta jest dużą improwizacją

    OdpowiedzUsuń
  10. Wszystko zaplanowane co do sekundy, ale chyba tak musi być przy małym dziecku!

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja już jestem na szczęście na etapie przesypiania całych nocy przez dziecka. Można odetchnąć z ulgą!

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam maluszka w podobnym wieku i ten plan dnia wygląda niemalże identycznie!

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo dobrze, że maluszek ma w miarę spokojne noce. U mnie było odwrotnie i nikomu nie polecam :(

    OdpowiedzUsuń
  14. Ciekawa jestem, czy taki plan sprawdza się dzień po dniu...

    OdpowiedzUsuń
  15. Codzienne rytuały są ważne, moje dziecko na wszystko miało swoje pory. Teraz wyrósł to się buntuje

    OdpowiedzUsuń
  16. Pamiętam jak moja córka miałą wszystko poukładane.

    OdpowiedzUsuń
  17. Jestem w 6 miesiącu i tak czytam te wpisy, to myślę że takie rytuały się sprawdzają.

    OdpowiedzUsuń
  18. Precyzyjny plan dnia, przy małych brzdącach nie ma przebacz!

    OdpowiedzUsuń
  19. Rutyna jest ważna w rozwoju dziecka. U mnie też wszystko było jak w zegarku

    OdpowiedzUsuń
  20. Mega długi dzień, ale jak udaje się tak wcześniej zasypiać to chwała bogu :) jak jak noce? Często się budzi? Ja to obawiam się okresu z ząbkami i nie przespanych nocy...

    OdpowiedzUsuń
  21. Wszystko co do minuty, Czasem brakuje mi tych rytuałów

    OdpowiedzUsuń
  22. U mnie też wszystko było poukładane co do godziny

    OdpowiedzUsuń
  23. Jakbym czytała plan dnia mojego dziecka

    OdpowiedzUsuń
  24. Moje dziecko ma 6 lat i nadal na wszystko stałe pory

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Najchętniej czytane

Plan dnia 20-miesięcznego dziecka

Plan dnia 19-miesięcznego dziecka

Plan dnia 18-miesięcznego dziecka